Super Forum o Naruto
Gość
steję i mówię:masz zabraćmi dzwonek ZACZYNAJ
teren to las
Po chwili zastanowienia wycofuję się w cień drzew. Skradam się cicho w Twoim kierunku i zakładam Smocze szpony. Jak na razie nie nadepnęłam na żadną z gałązek, więc zapewne nie wiesz, gdzie się znajduję.
Offline
Gość
zamykam oczy mówiąc:skradasz sie prawde mówiąc jeszcze nie wiem gdzie jesteś ale i tak cie znajdę
robię coś
Przełykam ślinę, trochę za głośno. Szybko orientujesz się, gdzie jestem. Postanawiam zaatakować. Wyskoczywszy w niebo, wykonuję Doku gasu [1000]. Nie widzisz mnie wśród trującego dymu.
Offline
Gość
to klon a ja wychidzę zza drzewa coś robiąc
Odwracam się i rzucam w Twoim kierunku jedno kunai. Leci dość szybko.
Offline
Gość
otwieram oczy mając sharingan 1lvl(2 łezki)
odskakuję trzymając w ręku shuriken którym żucam w ciebię
Mijam shuriken, który jednak zdołał mnie drasnąć po policzku. W momencie gdy opadasz na ziemię, wykonuję Gouwan [500] i wyskakuję w powietrze.
Offline
Gość
podskoczyłem lecz dostałem zaniąc mi nogę widzisz kiedy mam 3łezki(sharingan2lvl)wyjmuję wachlarz i robię Dai Kamaitachi no jutsu
W ostatniej chwili wykonuję Kawarimi no jutsu, jednak dość szybka walka zaczyna mnie męczyć i ponownie wbiegam do lasu. Sharingan2lvl jednak zdołał mnie dopaść w chwili, gdy wykonywałam jutsu. Ledwie łapię oddech. Nie zdołałam się dobrze ukryć i widzisz mnie w 80%
Offline
Gość
z sharingana mam Mangekyou Sharingan i robię bunshina
Wbijam w nogę kunai i odciągnięta bólem do świata rzeczywistego, szykuje się do ostatniego ataku. Gromadząc czakrę w ramionach, wykonuję zamach i z całą siłą uderzam w Ciebie Smoczymi Szponami.
Offline
Gość
klon znikł a ja lecę w powietrzu ogłuszony kiedy się podnoszę podchodzę wyciągając pięść(jest ona 1m od ciebie)
Uśmiecham się miło i wskakuję na twoją wyciągniętą dłoń. Mam jeszcze na tyle siły by, zaczepiwszy się kolanami o Twe ramię, odchylić się do tyłu. Wyciągam rękę. Dzwoneczki są kilka centymetrów przed moją dłonią.
Offline
Gość
otwieram ręke i mam dzwoneczki w ręku i mówię:są twoje zasłużyłaś
Totalnie zdezorientowana padam na ziemię. Wywołuje to u Ciebie śmiech. Nie mogąc uwierzyć w to co zaszło, tracę przytomność. Zmęczenie i szok termiczny. Ale uśmiecham się. Na wargach mam wymalowane "arigatou"
Offline